Uwielbiam bób. Ugotowany, polany roztopionym masłem i solą mogłabym jeść codziennie. Wyłuskiwanie jeszcze gorącego z łupinek ma w sobie zdecydowanie coś uspokajającego. Zawsze gdy jem bób w tej właśnie postaci, przychodzi mi na myśl ganek z widokiem na zachód, bezkresne pola kukurydzy, zachodzące słońce i miska bobu na kolanach. Kiedy widzę bezkresne pola przychodzi mi na myśl amerykański step. Ponosi mnie wyobraźnia i myślę więc dalej, że wszyscy kowboje po ciężkim dniu doglądania bydła i koni na bezkresnych stepach Ameryki Południowej obowiązkowo siadają na gankach przed swoimi domami i objadają się bobem, obserwując jednocześnie zachodzące słońce i trzymając nogi na płocie okalającym ganek.
Nie sądzę jednak żeby tak robili ;)
Przeglądając internet szukałam przepisu na pastę z bobu - taką do smarowania chleba. Większość przepisów bazowała jednak na dodatkach w postaci mięty, czosnku i cytryny. Jednak taka pasta miała dla mnie nieco mdły smak. Metodą prób i błędów doszłam do smaku jak dla mnie idealnego. Dodałam odrobinę cukru dla przełamania smaku, odrobinę zmielonego kminu rzymskiego i musztardę z ziarnami gorczycy.
Pasta najlepiej smakuje na ciepłych grzankach podpieczonych na patelni z oliwą z oliwek i z grubymi plastrami pomidora.
Składniki:
- 400 g ugotowanego i obranego z łupinek bobu,
- 3 ząbki czosnku,
- 3 łyżki oliwy z oliwek,
- garść świeżej mięty,
- garść świeżej natki pietruszki,
- sok z połowy cytryny,
- 2 łyżki gęstego jogurtu,
- 2 spore łyżeczki musztardy z ziarnami gorczycy,
- połowa płaskiej łyżeczki zmielonych ziaren kminu rzymskiego,
- pół płaskiej łyżeczki cukru pudru.- sól do smaku.
Przygotowanie:
Bób gotuję około 8-10 minut wrzucając go do wrzącej osolonej wody. Przelewam chwilę zimną wodą, ale jeszcze ciepły obieram z łupinek, bo wtedy najłatwiej wyskakuje.
Na rozgrzanej patelni z oliwą przesmaż przez około 5 minut posiekany czosnek razem z bobem. Zostaw do ostudzenia. W blenderze zmiksuj bób z sokiem cytryny, miętą, pietruszką i jogurtem do uzyskania gładkiej masy.
Po zmiksowaniu dodaj kmin, cukier puder, musztardę i dokładnie wymieszaj. Dopraw solą do smaku.
Smacznego!
Kocham bób pod każdą postacią. ta pasta zapowiada się przepysznie :)
OdpowiedzUsuń