01 kwietnia 2014

Pieczony karp z sosem jabłkowo-chrzanowym i surówką z pora


Jedzmy więcej ryb mówi się wszędzie i całkiem się z tym zgadzam. Są zdrowe, lekkostrawne i wbrew pozorom bardzo proste w przygotowaniu. Do większości wystarczy odrobina masła, cytryna, sól, cebula i czosnek.
Karp smakował mi zawsze. Zapachu smażonego na maśle karpia nie da się porównać z niczym innym. Nie jest prawdą, że pachnie mułem. Wszystko jest kwestią odpowiedniego przyrządzenia.
Na karpia trzeba mieć sposób. Warto odpowiednio wcześniej dobrze go oprawić, oczyścić i pokroić w zgrabne dzwonka. Można go zamrozić - nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno jest wtedy smaczniejszy :).


Jak więc przygotować dobrego karpia?

Jest na to bardzo prosty sposób.

Dzień przed przyrządzeniem, oczyszczone, oprawione i pokrojone w kawałki dzwonka karpia należy posolić i przełożyć warstwami pokrojonej w plastry cebuli i pokrojonego w plasterki czosnku.
Wkładając tak obłożoną rybę do lodówki na noc, koniecznie należy okryć ją folią spożywczą, bo intensywny zapach cebuli i czosnku może wypełnić całą lodówkę.
Następnego dnia należy ściągnąć i wyrzucić czosnek i cebulę i mamy gotowego do przyrządzenia karpia :)
Według mnie najlepszy jest ten obtoczony tylko w mące i smażony na oliwie z dużą ilością masła.

Tym razem postanowiłam go upiec. Bez panierki. Bez dodatkowego tłuszczu.  Dawno nie jadłam tak pysznej ryby.


Po wyjęciu z piekarnika
(przepis własny)

Składniki na 4 osoby:
- 1 cały karp (około półtorakilogramowy przed całą obróbką) pokrojony w dzwonka, przyrządzony i oprawiony wg sposobu powyżej, czyli posolone dzwonka obkładamy na noc cebulą i czosnkiem (2, 3 cebule i 3, 4 ząbki czosnku wystarczą).
- 2 łyżki oliwy,
- 2 średnie czerwone cebule,
- 1 cytryna i trochę dodatkowego soku z cytryny do doprawienia ryby,
- łyżeczka suszonego majeranku,
- sól i pieprz do smaku,
- opcjonalnie odrobina masła włożona na karpia 10 minut przed wyjęciem z piekarnika.

Przygotowanie:
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Smarujemy papier oliwą, żeby ryba nie przywarła podczas pieczenia. Rybę jeszcze delikatnie solimy i posypujemy odrobiną majeranku. Układamy ją na blasze. Skrapiamy sokiem cytrynowym. Posypujemy wiórkami czerwonej cebuli i obkładamy plasterkami cytryny.

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około pół godziny. Ostatnie 10 minut pod funkcją grill.

Rybę możemy podać z sosem jabłkowo-chrzanowym i surówką z pora.

Składniki na surówkę z pora:
- 1 duży lub 2 średnie pory,
- połowa jabłka obranego ze skórki i startego na tarce o grubych oczkach,
- łyżka jogurtu typu greckiego,
- łyżka majonezu,
- sól i pieprz do smaku.
Przygotowanie:
Pora dokładnie umyć, przekroić na pół i pokroić w piórka. Przełożyć do miski i zalać wrzątkiem (robię tak, bo gdy zmięknie lepiej smakuje w surówce i nie jest tak bardzo intensywny w smaku). Po około 5-7 minutach przerzucamy pora na sito i przelewamy zimna wodą. Dokładnie odciskamy z nadmiaru wody. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy.

Składniki na sos jabłkowo-chrzanowy.
- 2 duże łyżki jogurtu greckiego,
- 1 łyżka utartego chrzanu ze słoiczka,
- połowa jabłka obranego ze skórki i startego na tarce o grubych oczkach,
- sól i pieprz do smaku.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz