Mąka razowa idealnie się tu nadaje. Słodyczy dodaje miód, brązowy cukier oraz jabłka, a pikantności i aromatu korzenne przyprawy. Muffiny są wilgotne, a mąką razowa wcale nie sprawia że są cięższe od tych pieczonych na mące pszennej. Przybrane lukrem i perełkami mogą być alternatywą dla tradycyjnych korzennych świątecznych ciast.
(Inspirowałam się przepisem z tego bloga)
Składniki na około 12 sztuk:
składniki suche
- jedną i pół szklanki mąki razowej żytniej
- pół szklanki brązowego cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
składniki mokre
- 2/3 szklanki mleka
- 100 gram rozpuszczonego i ostudzonego masła
- 2 jabłka starte na tarce o grubych oczkach
- 2 jajka
- 2 łyżeczki miodu
W jednej misce mieszamy składniki suche, czyli mąkę, cukier, proszek do pieczenia oraz przyprawę do piernika. Jabłka ścieramy na tarce z dużymi oczkami. W drugiej misce mieszamy mokre składniki (jajka należy dobrze rozmieszać widelcem) i dodajemy do nich starte jabłko, mleko oraz rozpuszczone masło. Do suchych składników dodajemy mokre i mieszamy. Nakładamy do foremek wypełnionych papilotkami prawie do samej krawędzi, bo ciasteczka nie wyrastają bardzo mocno. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 25-30 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz