01 kwietnia 2015

Sałatka ziemniaczana z bobem, boczkiem, jajkami i sosem chrzanowym



Fotograf, który robi zdjęcia chmurom miałby przez ostanie dni pole do popisu. Gdybym miała oranżerię z przeszklonym dachem mogłabym wczoraj i dziś godzinami gapić się w niebo. Pod warunkiem, że nie słyszałabym wiatru. Boję się wiatru. Nie boję się burzy, ale silny wiatr, który huczy nawet przy zamkniętych oknach jest dla mnie przerażający. I nikt mi nie powie, że nie zmienia się klimat. Zmienia się i to w bardzo szybkim tempie. Nie mamy wiosny, nie możemy nacieszyć się jesienią, zimą nie mamy śniegu, a wiatry i burze są coraz intensywniejsze. Co nas czeka za kilkanaście, kilkadziesiąt lat?

Dobrze, że pewnie rzeczy pozostają niezmienne. Takie jak przedświąteczne dylematy, jakie ciasto upiec na święta, czy też jaką sałatką zaskoczymy tym razem domowników. Może tym razem, zamiast warstwowej sałatki z szynką i sporą warstwą majonezu przygotujecie równie sycącą, smaczną, nieco inną sałatkę ziemniaczaną z bobem, boczkiem, gotowanymi na twardo jajkami i sosem chrzanowym? To bardzo udana, prosta kompozycja. Jeśli jeszcze podacie ją lekko ciepłą, kiedy ziemniaki zachowają jeszcze ciepło od gotowania, to już w ogóle pełen sukces.

Składniki na sałatkę:
- 6 - 7 średniej wielkości ziemniaków,
- ok. 450 g bobu (może być mrożony z paczki lub świeży jeśli sezon),
- 150 g surowego, wędzonego boczku,
- 5 jajek,
- garść lub dwie roszponki,
- sól i pieprz do smaku.

Składniki na sos:
- 2 łyżki majonezu,
- 4-5 łyżek naturalnego jogurtu,
- 2 spore łyżeczki chrzanu ze słoiczka,

Przygotowanie:
Jajka ugotować na twardo. Obrać ze skorupek.
Boczek pokroić w kosteczkę i wytopić podsmażając na patelni przez około 10-15 minut na średnim ogniu.
Jeśli mamy mrożony bób to trzeba go rozmrozić. Zagotować wodę z solą. Do gotującej się wody wrzucić bób i gotować nie dłużej niż 8-10 minut. Odcedzić i przelać zimną wodą. Obrać z łupinek.
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie.
Na dużym talerzu, półmisku ułożyć sałatę, pokrojone w mniejsze części ziemniaki, bób, boczek i pokrojone w ósemki jajka. Sałatkę lekko posolić i popieprzyć.
Składniki sosu wymieszać i podać w osobnym naczyniu, miseczce. Każdy poleje sobie sałatkę sosem według uznania. Poza tym niezjedzona od razu i niepolana sosem dłużej zachowa świeżość :)





Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz