Choć brownie to w zasadzie głównie czekolada, masło, jajka, cukier i trochę mąki - długo szukałam proporcji, które całkowicie by mi odpowiadały.
Jednak w drodze prób i eksperymentów znalazłam proporcje, które powodują, że ciasto nie jest mocno słodkie, ma delikatną strukturę i idealną konsystencję, nie jest za słodkie, a jednak mocno czekoladowe, a piecze się rzeczywiście 20-25 minut. (Zdarzało mi się już piec brownie 45 minut i nadal środek był mocno płynny).
W przypadku brownie bardzo dobrze jest ubić białka osobno i na sam koniec połączyć je z masą czekoladowo-maślano-żółtkową.
Składniki:
- 200 g czekolady gorzkiej (min. 60% kakao),
- 100 g czekolady mlecznej,
- 6 jajek - osobno białka i osobno żółtka,
- 200 g masła,
- 100 g mąki,
- 200 g cukru pudru,
- łyżeczka ekstraktu waniliowego.
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewam na 180 stopni.
Okrągłą foremkę o wymiarach 26 cm wykładam papierem do pieczenia.
Czekoladę rozpuszczam w mikrofali i przekładam do rondelka. Dodaję masło i rozpuszczam razem z czekoladą na bardzo małym ogniu. Dodaję cukier puder i mieszam dokładnie. Zestawiam z ognia. Dodaję ekstrakt waniliowy i mieszam.
Białka ubijam na sztywną pianę.
Do przestudzonej masy czekoladowo jajecznej dodaję żółtka i energicznie mieszam z masą czekoladową. Dodaję mąkę i mieszam dokładnie trzepaczką, aby w masie nie było grudek.
Masę przekładam do dużej miski i dodaję ubite na sztywno białka. Mieszam delikatnie około 20 sekund, aby białka połączyły się z masą czekoladową.
Przelewam do formy i wkładam do piekarnika.
Piekę 20-25 minut.
Smacznego!
Tego, że brownie jest pyszne jestem pewna jak tego, że pierwszy posiłek dnia to śniadanie:) ale zdjęcia po prostu są oszałamiające!
OdpowiedzUsuńŚniadanie to nie tylko pierwszy, ale i najważniejszy posiłek dnia (choć zdarza się że najważniejszym posiłkiem dnia jest u mnie kolacja;) Bardzo dziękuję.
Usuń