Czy pizza musi być zawsze z sosem pomidorowym i mozzarellą?
Nie jestem zwolenniczką zbyt wielu składników na pizzy, w myśl zasady którą często kieruję się w kuchni, czyli less is more - ale zdecydowanie zachęcam do eksperymentowania ze składnikami.
W tym przypadku powstaje delikatna, lecz dzięki kaparom zdecydowana w smaku naprawdę smaczna pizza.
Jeśli coś jest dobre samo w sobie dlaczego nie miałoby smakować dobrze na pizzy? :)
Ciasto na pizzę i przygotowanie z tego przepisu.
Sos na spód:
- camembert 120 g,
- ok. 1/3 szklanki mleka,
- łyżeczka suszonego tymianku.
Ser z mlekiem rozpuszczamy w rondelku na bardzo wolnym ogniu - uprzednio rozkruszając ser na bardzo drobne kawałki. Dodajemy tymianek. Odstawiamy z ognia po rozpuszczeniu (sos po ostudzeniu gęstnieje).
Dodatkowo:
- białe lub zielone szparagi - kilka sztuk,
- camembert ok. 120 g,
- 3 łyżeczki kaparów.
Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni.
Jeśli używamy białych szparagów to obieramy je i gotujemy w osolonej wodzie ok. 18-20 minut. Odcedzamy i kroimy na kawałeczki ok. 3-4 cm. Delikatnie solimy.
W przypadku szparagów zielonych możemy je wyłącznie zgrillować na grillowej patelni z kilkoma łyżkami oliwy przez kilka minut. Kroimy na kawałeczki ok. 3-4 cm. Delikatnie solimy.
Ciasto na pizzę rozwałkowujemy najcieniej jak się da. Na ciasto nakładamy ostudzony sos.
Układamy kawałeczki szparagów, kawałki pokrojonego w cienkie plasterki camemberta oraz kapary.
Wkładamy do piekarnika. Pizza powinna się piec ok. 11-12 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz