13 lutego 2014

Najprostsze i najlepsze ciasto kokosowe bez mąki



Dziękuję ci O Empiku za wyprzedaż poświąteczną i możliwość zakupienia w cenach przyzwoitych i nienadwyrężających domowego budżetu książek kucharskich! Jedną z nich była (jest) "Nakarm mnie" Billa Grangera. Już sam tytuł budzi zmysłowe skojarzenia, a piękne ilustracje/zdjęcia Johna Kernicka tylko podsycają zmysły.

Są książki kucharskie które od razu wydają się być dobre. Sposób pokazywania przyrządzonych dań, odpowiednie zaaranżowanie tekstu na stronie, czcionka, podział na rozdziały. Większość redaktorów zapomina o tym, że książka kucharska nawet ta pięknie okraszona zdjęciami musi być dobrze zredagowana i powinna przejść przez ręce prostych użytkowników zanim trafi na półki księgarń.
Bill Granger to sympatyczny australijski restaurator. Znam go z programów Kuchnia Billa i Wakacje Billa na kanale Kuchnia TV. Programy bardzo lubię więc tym chętniej kupiłam jego książkę.

Jak mówi Bill we wprowadzeniu: "Przepisy do NAKARM MNIE napisałem po to, by pomogły mi w rozwiązaniu problemu godzenia ze sobą obowiązków w pracy i w domu. Niezależnie od tego czy chcesz przyrządzić coś z resztek w lodówce, szybki posiłek w środku tygodnia, czy prosty deser lub przekąski na przyjęcie, znajdziesz w tej książce wiele pomysłów." Przyznaję że nie sposób się z tym nie zgodzić. Wypróbowałam kilka przepisów i wszystkie się udają. (Wydłużam jedynie czas pieczenia, ale nie winię o to Billa tylko raczej swój piekarnik).

W książce znajdują się m. in. przepisy na chrupiące cynamonowe musli, włoską zupę cebulową, ciasto jagodowe, sałatkę z kurczaka i smażonego ryżu, zupę z kluskami i kurczakiem, duszoną wieprzowinę z sałatką z ananasa, tiramisu lodowe czy śliwki zapiekane z puddingiem ryżowym. Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że pyszna kuchnia nie musi być czasochłonna i skomplikowana.



Uznałam, że muszę podzielić się tym prostym (użycie słowa banalnie byłoby niegodne wobec tego przepisu), ale jakże pysznym przepisem na ciasto kokosowe bez mąki. Ciasto zdecydowanie dla miłośników batonów bounty i świeżych kokosanek.



Bill Granger/ Nakarm mnie
Najprostsze ciasto kokosowe

Składniki:
- 250 g wiórków kokosowych *
- 200 g miałkiego cukru (w oryg. jest 220 g, ale ciasto wychodzi wtedy bardzo słodkie)
- 100 g masła roztopionego i ostudzonego
- 2 średnie jajka, roztrzepane dokładnie widelcem
- 150 g dobrej jakości gorzkiej czekolady posiekanej
* Wiórki kokosowe kupuję w Lidlu ponieważ nie zawierają konserwantu w postaci dwutlenek siarki.

Przepis jest na formę 20x30 (w oryg. czas pieczenia 20 minut w 180 stopniach)
Ja piekłam w formie okrągłej 26 cm średnicy przez 30 minut w 180 stopniach.
Góra ciasta musi zrobić się złota.

Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
Formę do pieczenia wyłóż papierem pergaminowym.
W misce wymieszaj wiórki kokosowe, cukier, roztopione masło oraz jajka. Dokładnie wymieszaj. Dodaj pokruszoną czekoladę i nałóż masę do formy. Piecz tak długo aż wierzch stwardnieje i zrobi się złoty. Po upieczeniu należy ciasto ostudzić i dopiero wtedy pokroić. Ciasto dość się kruszy przy krojeniu, ale nie jest to bardzo uciążliwe. Po ostygnięciu spokojnie można pokroić je na kawałki. Smakuje na drugi i trzeci dzień. Warto trzymać pod szklanym kloszem bo ma tendencję do przesychania. Na zewnątrz chrupiące, w środku miękkie i lekko wilgotne. Polecam.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz