Niedzielne śniadania są najlepsze. Trwają w nieskończoność, są inne niż zwykle i jesz to na co naprawdę masz ochotę. Z reguły robimy omlety z dodatkami, ale czasem mam ochotę posmażyć placuszki lub naleśniki. Tym razem nadszedł czas na francuskie tosty.
Do zrobienia francuskich tostów nadaje się wszelkiego rodzaju pszenne pieczywo. Jak podaje Nigella Lawson "do przygotowania tostów potrzebne są jajka, mleko, cukier i chleb.
Należy zmieszać wszystko razem, doprawić jak się lubi, usmażyć tosty i jeść z
ulubionymi dodatkami". (Wierzcie mi robiłam tosty francuskie na bułkach od hamburgerów i wyszły znakomicie).
Składniki:
- mleko (niepełna szklanka),
- 1 jajko,
- 3-4 łyżeczki cukru,
- 8-10 kromek pieczywa tostowego,
- kilka łyżek masła (najlepiej klarowanego, bo tosty lubią się przypalać, ale na zwykłym też wyjdzie)..
Przygotowanie:
Wymieszaj mleko z jajkiem i cukrem. Rozgrzej masło na patelni. Maczaj w mieszaninie mleczno-jajecznej chleb z jednej i drugiej strony i smaż po kilka minut z każdej strony na średnio rozgrzanej patelni.
Najlepiej użyć masła klarowanego. Zwykłe lubi się przypalać, więc trzeba uważać.
Złociste tosty podajemy na ciepło z ulubionym składnikiem: posypane cukrem pudrem, polane miodem, z dżemem, czekoladą itp., itd.. Ja lubię posypane drobnym cukrem i odrobiną cynamonu z dodatkiem ulubionego dżemu np. jagodowego domowej roboty :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz